Not logged in | Log in | Sign Up
Ciekawe który Ikarus wytrzymałby 30 lat tylko z jednym NG, będąc ciągle w ruchu jak to było z niektórymi naszymi :P
DAB jak najbardziej dobry wóz, ale słupskie BR112 z 1980 r. biją każdy wóz.
Taaa... jedna już skasowana, reszta jest po remoncie. Nie wciskajcie nam tu kitu towarzyszu.
A ile mają na liczniku i ile przeszły NG? Przykładowo nasz prototypowy DAB z 82 roku ma przejechane około 3 milionów i przeszedł tylko jedno NG.
BR112 może ma wygodne siedzenia, jak to używka ze Skandynawii, ale DAB o wysokiej podłodze to jest wzór nad wzory wzorowego autobusu. Co jest najlepsze - #1190, #1191 i #1193 - dwa pierwsze wozy mają na dzień dzisiejszy 19 lat, a ostatni ma 27 lat. Żaden z tych wozów nie miał NG, ani żadnej poważnej naprawy silnika. W owym czasie, te autobusy składano bardzo dokładnie, bo liczyła się jakość autobusu, a nie ilość wyprodukowania w jednym roku. Materiały wykończeniowe są na wysokim poziomie, ale i tak wszystko wybiera klient. Jak wszystko, DAB-y mają też swoje wady - bardzo delikatne resory, które można łatwo zniszczyć i skrzynia biegów, która szarpie coraz częściej w większości wozów.
Może #1193 nie miał NG jak już jeździł w Koszalinie, ale w trakcie sprowadzania pewnie był remont bo tak się robiło, zresztą ZTCW większoćć wozów co od was przyszła do nas miała NG.
piotr_kosz: Skasowana jeszcze nie jest. :P Burdzio: Dam przykład najbardziej awaryjnej babci #784 (bo tylko ją mam pod ręką) z dnia 15.11.2008 - na liczniku miała przjechane 370184 km i jest tylko po jednej Naprawie Głównej.