Not logged in | Log in | Sign Up
Haha, ja po kilku dniach jeżdżenia po Wrocławiu całkowicie przestaję narzekać na ZTM Tu przynajmniej nie muszę sprawdzać rozkładów jazdy przed wyjściem z domu. Dość ważne linie autobusowe kursujące co 30min i tramwajowe co 20 to absolutna farsa.
W dodatku często zdarza się, że dwie lub więcej różnych linii, które na dłuższym odcinku trasy jadą tak samo, pojawiają się na tym samym przystanku o niemal identycznej porze
Oj tam, oj tam, wg redaktorka jednego z tabloidów, Wrocław w dalszym ciągu powinien być komunikacyjnym wzorcem dla Warszawy: http://autobusczerwony.blox.pl/2011/07/Wroclaw-stolica-infrastruktury.html
Kto to ku...wa pisał? Ciekawe czemu nie ma nic na temat przyczyn remontu placu Grunwaldzkiego, który uwieczniono na tych zdjęciach. I czy autor korzystał z placu Grunwaldzkiego przed tym "ułatwieniem i usprawnieniem" przesiadek.
Cieszę się, że coraz więcej osób dostrzega żenującą jakość komunikacji zbiorowej we Wrocławiu. Może w końcu sami wrocławianie to dostrzegą i wyciągną z tego wnioski przed kolejnymi wyborami samorządowymi.
@Jarosz: To jakiś wybitny znawca, bo wszystkie najgorsze rozwiązania przedstawił jako wzory Przecież np. ten splot torowy na środku RRR to totalna porażka Podobnie jak automaty w pojazdach, w których można płacić jedynie kartą.
Podobnie supernowoczesne Skody, które mogą jeździć tylko po wybranych torowiskach, bo w innych miejscach albo się nie mieszczą, albo też mogą się wykoleić
Albo zbór zabytkowych wagonów, z których jedna część gnije na Legnickiej, a druga poza torami na zajezdni II...
@Jarosz: na Wawkomie wydaje się być w miarę merytorycznym użytkownikiem. Ale cóż, każdy może zbłądzić. :p
@ddzkm: możesz rozwinąć swoją myśl o Skodach?
No przecież są miejsca, w których Skody mają oficjalnie zakaz wjazdu (nawet w przypadku jakiejś awarii czy objazdu), a w niektórych innych jest zakaz mijania (np. na fragmencie Teatralnej).
Akurat to moim zdaniem wcale nie jest największa wadą Škód. W innych miastach też są torowiska, gdzie niskopodłogowych tramwajów się nie wysyła. W Škodzie najgorsze są bardzo sztywno osadzone wózki. Np. w takiej Pesie są one nieco bardziej "elastyczne". Za parę lat odbije się to na stanie torowisk.
16tek nie widziałem jeszcze tylko na: Oporowie, Leśnicy, Pilczycach, Tarnogaju, Parku Południowym, Biskupinie, Sępolnie, Pułaskiego. A tak to chyba już wszędzie były... nawet na Grabiszyńskiej Cmentarz
Ej zapomnieliście o liniach 100, 110, 118, 120, 140 których takt jest 60 minutowy w dni wolne i z tych linii to tylko 110, 118 jest wyjątkiem i w dni robocze jeździ trochę częściej bo co 30 minut.
Swingiem w Warszawie wjedziesz wszędzie i to chyba ich największa zaleta Jedno natomiast we wrocławskiej komunikacji sobie cenię - działający automat biletowy w każdym pojeździe. Wielokrotnie właśnie dzięki temu rozwiązaniu zdążałem na autobus, na który inaczej bym się nie wyrobił (a częstotliwości, jak wiadomo, 20-30min). Brak możliwości płacenia gotówką jestem w stanie zrozumieć - automat na karty nie wymaga wyjmowania monet, uzupełniania drobnych i zajmuje mniej miejsca.
Szkoda że nawet płacenie kartą dzieli na lepszych i gorszych, bo nie każdą kartą zapłacisz...
Fakt, tego akurat nie potrafię zrozumieć - dlaczego automat nie przyjmuje kart Maestro? Ma je wprawdzie raczej niewiele osób, jednak ich akceptacja dla większości sklepów, restauracji czy innych automatów nie jest zwykle problemem...