Not logged in | Log in | Sign Up
Cóż... Długo się zastanawiałem, czy dodać to zdjęcie, bo nie dość, że pysk z lekka obcięty, to dodatkowo kadr psuje trochę ten znak drogowy. Idealnie byłoby gdybym lekko opuścił w dół obiektyw, jednocześnie przesuwając go w lewo. I postanowiłem, że wybiorę się w to miejsce jeszcze raz i tak właśnie uczynię. Jednak i wczoraj, i przedwczoraj konik pasł się już poza rowem, na polu... Moja cierpliwość, jak widzicie, tego nie wytrzymała. Mam jednak nadzieję, że oglądanie tego zdjęcia nie jest dla Was traumą-jeszcze trudniejsze słowo.
W takiej sytuacyi jam kontent