Not logged in | Log in | Sign Up
Dodam, że sygnalizatory też widziałem. Ale nie do końca zrozumiałem działania żarówek na kluczyk. Czy to działa tak, że się pali i motorman se gasi a jak przejedzie to idzie i zapala dając znać że (w odróżnieniu od wzbudzanej) odcinek wolny??
Tak, jak się lampka świeci to odcinek jednotorowy jest wolny, jak zgaszona to zajęty. Po opuszczeniu odcinka motorowy zapala, a następny motorowy (oczekujący z przodu lub następny z tyłu) sobie zapala. Jeżeli po opuszczeniu odcinka jednotorowego motorniczy widzi, że tramwaj jedzie z naprzeciwka to zauważyłem dwie inne metody, ale nie wiem czy zgodne z przepisami: 1 - motorowy zostawia zgaszoną dając gestem znak, że ten z przeciwka może sobie wjechać, 2 - motorowy zapala swoją i od razu ją gasi, dając znak temu z przeciwka, że może wjechać.
Fajnie W Wawie to by nie przeszło :P
ff te dwie opisane metody są niezgodne z przepisami ale jeżeli niema kontroli to się je stosuje :]
Tam jest jedno zdanie u mnie bez sensu. Ma być "a następny motorowy (oczekujący z przodu lub następny z tyłu) sobie GASI". W uzupełnieniu napiszę, że na odcinek jednotorowy może wjechać kilka tramwajów, jeżeli motorowy następnego tramwaju widzi lub wie, że poprzednik dopiero co wjechał. Wtedy pierwszy motorowy ma obowiązek wywiesić okrągłą tabliczkę informującą, że za nim jeszcze coś jedzie.
na tym odcinku nie ma sygnalizacji na kluczyk, jest wzbudzana automatycznie, nie wiem po co ktoś rozpoczął ten temat