Not logged in | Log in | Sign Up
Dodałem tablice rejestracyjne (#D2 9803), jeśli możesz zmień numer taborowy na nie przy zdjęciach.
Jak to wolę przetrwania? Przecież nie idzie do huty? Czy się mylę?
Z tą kontrolką to są jaja bo wg instrukcji ona powinna świecić gdy ciśnienie jest poniżej 0,55MPa ale sęk w tym, że ona się świeci a ciśnienie jest o wiele wyższe na manometrach.
Wniosek: trzeba sprawdzić czujnik ciśnienia i obwód sterowania kontrolką. Może jakiś przekaźnik robi sobie jaja.
odnośnie kontrolki- albo ma niewłaściwe parametry (czasem wystarczy pokręcić śrubką regulacyjną), albo właśnie jest jakieś zwarcie na linii (może uszkodzona dioda nad klawiszami- służy do sprawdzania stanu żaróweczek kontrolnych po włączeniu odpowiedniego przycisku na desce).
@Luke- w oryginalnej instalacji nie ma tam przekaźnika- w migach były tylko cztery- od świateł mijania, drogowych, gaszenia i od wycieraczek (ten nietypowy, przeźroczysty). Jeżeli szwankuje gaszenie to może być też wina przekaźnika, a niekoniecznie zacinającego się zaworu
Gaszenie - złączka prowadząca do zaworu jest nieszczelna i ucieka przez nią powietrze i dlatego nie gasi. Zacinanie się zaworu od górskiego też jest pewne bo po prostu on się klinuje. A tą kontrolkę sprawdzę - gdzie jest śrubka? Chodzi o kontrolkę, która się znajduje na liczniku (tam gdzie jest ciśnienie oleju, temperatura płynu i ładowanie m. in.).
Wiecie, ja naprawiam tramwaje, nie autobusy. Jakieś tam pojęcie o elektryce pulpitów pojazdów mam, ale nie znam każdego modelu dokładnie. Dioda od sprawdzania kontrolek, owszem, może się uszkodzić, aczkolwiek w tramwaju się z taką sytuacją nie spotkałem, a wagon T6A2D ma sporo kontrolek testowanych osobną linią zasilania separowaną przez diody 1N4007 (1000V / 1A). W tramwajach przeważnie kontrolki usterek sterowane są przekaźnikami lub stykami pomocniczymi styczników, stąd ta sugestia.
Układy tego typu wyposażono w dwa czujniki: spadku i wzrostu ciśnienia. Wzrostu ciśnienia wykorzytany jest np. do zapalania świateł "stop", a spadku zapala lampkę ostrzegawczą. I one się najczęściej psują/zapychają lub korodując wewnątrz, bo uruchamia je powietrze, często zaolejone i nawodnione. 502 symbol. i tu np. http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic/sklep/ws_gru_clob.php?grukod=101507&wit=SKLEP&Lisc=0&KhPro=&od=0&stan=&leaf=402575
W celu sprawdzenia, czy to to, wystarczy zdjąć kabelki z niego(ktoś musi obserwować kontrolkę) i jeśli zgaśnie, to do wymiany. Może być też tak, że po zdjęciu kabelków nie zgasnie i trzeba kabelki zewrzeć ze sobą(ale to raczej przy czujniku wzrostu tak się sprawdza). Oczywiście po takim sprawdzeniu, a nawet wymianie na nowy może okazać się, że nic to nie da i wtedy przyczyna może być z uszkodzonymi kabelkami(przetarte, zwarte lub właśnie urwane). Czasem może być, że kabelek z czujnika spadł i też się świeci
Bo ten do zapalania stopów to wiem - wymienialiśmy go. Ale piszesz, że jest jakiś drugi.
Z tego co pamiętam jak masz butle na powietrze to z boku na łączeniu 4 butli powinien być wkręcany czujnik. Mniej więcej pod lewarkiem szukaj.
Od hamulca górskiego powinny pracować trzy siłowniki. Jeden połączny z gaszeniem i dwa w okolicach tłumika. Nie pamiętam jak to było - czy ten sam siłownik steruje gaszeniem i górskim. Musze popatrzyć jak to jest u nas.
dwa różne są. Zacina się ten na kolektorze ze spalinami. Pierdoła.
@Luke- absolutnie nie mam zamiaru się wymądrzać ani też nikogo obrażać, po prostu miałem okazję przez długie lata pracować przy tego typu wozach i co nieco jeszcze pamiętam, więc jeżeli jest okazja pomóc to bardzo chętnie to robię. Lubię tego rodzaju "burze mózgów" ceniąc sobie uwagi nawet tych osób, które mając dobre intencje nie zawsze dokładnie znają tajniki poszczególnych modeli.
@krzysio: zgadzam się z Tobą w 90%- tak, chodzi właśnie o ten czujnik za ok. 30 zł, opisałeś też właściwe powody usterek, natomiast nie zgadzam się ze sposobem sprawdzania go. Otóż- jeżeli w układzie nie ma powietrza w ogóle albo jest go zbyt mało- wtedy membranka w nim nie rozewrze styków i kontrolka powinna świecić, Jeżeli jednak zdejmiesz z niej któryś z przewodów (albo sam spadł i po prostu sobie wisi, albo jest przerwany), to KONTROLKA NIE MA PRAWA SIĘ ŚWIECIĆ, aby to nastąpiło musisz zewrzeć oba kabelki. Tak więc zgasnięcie kontrolki po zdjęciu przewodów ABSOLUTNIE NIE MOŻE OZNACZAĆ KONIECZNOŚCI JEGO WYMIANY, tak właśnie powinno być- oczywiście mówimy o sytuacji, kiedy w układzie nie ma powietrza, bo kiedy jest odpowiednia ilość i kontrolka wciąż świeci, to czujnik kwalifikuje się do wymiany jeżeli ona zgaśnie po zdjęciu kabelków.
@Tatuś: pomiędzy stykami na czujniku jest ta śrubka, o której wspomniałem, czasem wystarczy nią pokręcić i jest OK, na zdjęciu (link od krzysia) jest ona zaplombowana białą farbą.
Pewnie, że się da. Będzie niedługo spotkanie organizacyjne i tam ustalimy co i jak i kiedy ale myślę, że od sierpnia będziemy działać.
Zajbliższe zebranie 19 grudnia - 20:00 zajezdnia Legnicka we Wrocławiu.