Not logged in | Log in | Sign Up
Jak w większości autobusów i tramwajów, którymi jechaliśmy... Syf niesamowity, ale śmietniczki są! Szok.
szkoda że uciąłeś góre słupów, nienatutalnie to jakoś wygląda w całości kadru. Co do zaniedbania szczecińskich pojazdów KM - tam tak jest odkąd pamiętam, jeszcze w latach 90 XXw, gdy warsztaty na Klonowica masowo robiły NG 105tek, wozy wyglądały pięknie po remoncie, ale dość szybko stawały się zaniedbane, szczególnie te z zajezdni Golęcin.
Ano niestety - za dużą ogniskową dałem. Co do golęcińskich stopiątek - ostatnio jechałem #1003. To dopiero wehikuł czasu! Dechy, ortopedyczne siedzenia, stare kasowniki... Klimatu ogólnego bajzlu dodawała kremowa farba wewnątrz i podrapane szyby...
Robert, tak się składa, że stare kasowniki posiada w Szczecinie już tylko jeden wagon - #655. Pozostałe mają KRG-6. 1003 też ma KRG-6. Natomiast 1003+1004 jest OSTATNIM jeżdżącym składem tramwajowym w Szczecinie, który nie jest wyposażony w elektroniczne wyświetlacze
Właśnie o te kasowniki mi chodziło. Bądź co bądź - one już niedługo będą mieć 20 lat!
1003+1004 dostał te kasowniki dopiero jakoś na początku lat 200x (2002, może 2003). Są one w bardzo dobrym stanie i charakterystyczna dla nich jest szeroka wyrazista czcionka. W innych wagonach kasowniki KRG-6 drukują trochę węższe cyfry.
U mnie te kasowniki pochodzą z lat 1998/99. W jednym autobusie rozebrałem kasownik i ukazała się moim oczom data 04/1999. ;> Fakt faktem - są dość udanym produktem. Tyle lat i wciąż działają!
Ja takie kasowniki znam bardzo dobrze, często je naprawiam - są bardzo sympatyczne w serwisowaniu. Z reguły regeneruję drukarki z powyginanymi igłami lub wymieniam spalone rezystory SMD gdy 600V jakimś sposobem dostanie się do obwodów przekształtnika 26V, ale trafiają się też inne uszkodzenia jak: spalony komutator silnika przewijania taśmy barwiącej (lub zniszczona przekładnia), pęknięta fotokomórka, połamany ogranicznik wpustu szczeliny albo po prostu zerwany pasek klinowy przenoszący napęd karetki