Not logged in | Log in | Sign Up
Przecież jest dobrze :P Po prawej nie jest "13" tylko "3" oraz przerwa między rolką a białym polem
ul. Waryńskiego, chyba przy skręcie w ul. Konopnickiej
Te ich kasety... czy naprawdę tam jest tak dużo linii że sie na jednej rolce nie mieściły?
Kiedyś to tam było linii od cholery. Komunikacja dzienna, nocna, dwie zajezdnie (czy raczej jedna zajezdnia i jedna "placówka terenowa" jakby to w pekaesie powiedzieli). Cuda na kiju. W tamtych czasach rzadko które miasto wojewódzkie miało tak rozbudowaną sieć . Jeszcze na początku lat `90 posiadali ok 120 wozów (głównie peery, ale też migi i ikarusy). Później zamknięto ZOZ (starą hutę, nie wiem skąd taki skrót), oraz zredukowano etaty w nowej hucie, do tego większość ludzi przesiadło się w samochody i busy. MPK przez ostatnie 20 lat zachowywało się jak typowy PKS- wycinali tylko nierentowne linie/ kursy. Takim oto sposobem powstała pokraczna, niefunkcjonalna komunikacja w której było od cholery linii robiących tylko kilka kursów dziennie- do tego z dziwaczną numeracją. Dopiero od pierwszego września tego roku miasto postanowiło coś z tym zrobić. Zlikwidowali całą dotychczasową sieć komunikacyjną i zrobili 11 nowych linii jeżdżących tylko w granicach miasta. Była nawet dyskusja nad wprowadzeniem darmowej komunikacji, ale finalnie ustanowiono cenę biletu normalnego 1,50zł (wcześniej było 2,30zł). Komunikacja podmiejska to w tej chwili linie komercyjne MPK gdzie obowiązuje inna taryfa i system wsiadania pierwszymi drzwiami. Linie te mają oznaczenia literowe (od A do H bodajże). Warto dodać, że tabor został podzielony i oznaczony. Do obsługi linii miejskich przeznaczono Solarisy, Solbusy, krótkie MANy, trzydrzwiowe MANy NL222 i większość Jelczy 120M w automacie. Linie podmiejskie obsługuje pozostały tabor, czyli lewarowe 120M (oraz jakieś pojedyncze automaty), dwudrzwiowe MANy i peery. Teraz oczywiście nikomu nie chciało się wymieniać filmów i jeżdżą tylko z dechą kierunkową za przednią szybą i tablicą z "koralikami" na boku. Z tyłu nie ma żadnej informacji.
O kutwa, ale elaborat wyszedł. Nawet nie widziałem pisząc w tym małym okienku.
Jak wyglądała komunikacja nocna w latach `90? Przeglądając zdjęcia na twb i rozkład jazdy miasto sprawia wrażenie umierającego.
BarteG, ZOZ to skrót od Zakładu Opieki Zdrowotnej, który znajdował się w wysokim budynku koło wejścia do starej huty. Obecnie ZOZu już nie ma, na starej hucie pozostały jedynie pojedyncze zakłady, a pętla w tym miejscu nazywa się od września br. Świętokrzyska pętla
O, dzięki za wyjaśnienie. Zawsze myślałem, że ten skrót ZOZ jest jakoś powiązany z ZO, czyli Zakładami Ostrowieckimi.
Może dla koneserów i sympatyków motoryzacji z okresu PRL berliety przedstawiają jakąś wartość, ale puszczać takie coś(419,422,423,428) na miasto w takim stanie i jeszcze wozić tym ludzi to po prosu obciach,brak rozsądku i igranie z losem.
...i nie mam tu na myśli hamulców, układu kierowniczego, silnika,ale w nich po prostu już nie ma podłogi!!!
Podłogi to nie miał skasowany 426. Te wymienione przez Ciebie pomimo fatalnego wyglądu mają o dziwo przyzwoite kratownice. Już bardziej połamane są te wszystkie stodwudziestki #201-208;