Not logged in | Log in | Sign Up
To nie byłyby Katowice bez bezsensownych żółtych paseczków z folii na dowolnym elemencie autobusu!
Paseczki/naklejki gustownie dobrane i wkomponowane,równo docięte oraz naklejone są uatrakcyjnieniem standardowej bryły.Świadczą również, że kierowca jest z grupy bardziej lub bardzo dbających o swój wóz,łącznie z panującą w nim czystością.
ta yhm niech jeszcze dyrekcja lub kierownictwo przyznaje gwiazdki za staz/lub staz brygady na danym wozie czy inne udziwnienia i beda jezdzily busy w barwy nieba z gwiazdami:)
ta yhm,dyrekcja planetarium albo dowództwo sztabu wojskowego.
ja bym za przyklejanie paseczków ręce ucinał. Na Zawodziu jest z tym jeszcze gorzej... Dobrze, że nie dostają tak wielu nowych wozów.
Co Wam w tym przeszkadza, że kierowcy urządzają sobie miejsce pracy tak, żeby im było wygodnie? Moim zdaniem, jeśli będzie to miało pozytywny wpływ na komfort i bezpieczeństwo jazdy, to mogą sobie wozić w kabinie nawet akwarium z rybkami.
Wyglądają wieśniacko, nie dodają nic do zajebistości ani prędkości i po prostu praca w takim cyrku - http://phototrans.pl/autobusy.php?s=14&nr=9098&ticket=0&send_data=Ikarus_280_58B_1605 musi być urocza.
De gustibus non disputandum est. Jeden woli córkę, drugi teściową. Moją domeną w autobusie jest przestrzeń pasażerska, do kabiny się nie wtrącam. Gdyby u mnie w pracy ktoś (a zwłaszcza klient) próbował zmienić wygląd mojego biurka, niechybnie dostałby w ucho
A czy ktoś dostrzegł np.w autobusach PKM Świerklaniec(któryś Lion`s) deskę całą przy szybie zasypaną kolorowymi maskotkami rozmiaru XL,dyndające też i jest git co nie.Zdjęcie Ikarusa to jest skrajny przykład kalectwa zdobniczego czy cyrku fakt.Jezdzi jednak wiele busów świetnie ozdobionych i bardzo zadbanych,tylko fot brak aby je zaprezentować.