Not logged in | Log in | Sign Up
Żeby tylko każdy busiorz miał takie podejście jak ten, to nie byłoby dramatu. Początki zawsze są trudne, a ja ręczę za to, że z czasem pojawi się w firmie coś godniejszego niż LTek.
No jo, lepiej wyjechać Ikorusem na taką trasę na dzień dobry a potem się dziwić że jest się bankrutem.
Oczywiście, najlepiej takim zarządzanym przed centralny organ, scalonym w spójny system transportowy, kursującym wg powszechnie znanego rozkładu jazdy na zbiorczej stronie internetowej, ujętym na schemacie linii dla danego regionu, z ustandaryzowaną tabliczką przystankową i pewnością kursowania dla przeciętnego pasażera.
Byłem na fejsie. Nie znalazłem informacji komu przysługują bilety ulgowe. Czy przewoźnik podpisał umowę na refundowane bilety ulgowe? Ciekawe iloma kierowcami trasa będzie obsługiwana i co na takiej trasie przewiduje plan transportowy?
@Mr T: Informacja o ulgach dostępna jest w pojeździe oraz ujęta w wywieszonym weń regulaminie. Umowa na refundowane bilety nie została podpisana; trasa będzie obsługiwana przez dwóch kierowców, a plan transportowy tworzony w ramach tzw. OSI skupia się na niskoemisyjnym transporcie miejskim, nie ma w nim nic o komunikacji regionalnej. Docelowo kursy będą odbywać się z (planowanego i zakładana przez plan transportowy) wspólnego węzła przesiadkowego KM/PKP/PKS/prywatni zlokalizowanego przy dworcu kolejowym. Tabliczki są ustandaryzowane, wiszą na wszystkich przystankach na trasie (gdzie pozostali prywatni przewoźnicy w kierunku na Radzyń nie posiadają i nie posiadali żadnych), a przy zmianie rozkładów km będą ujęte na miejskich planszach rozkładowych w porozumieniu z UM.
VW Lt jako przyszłość i wzor zbiorkomu. Zejde
Zaś gównoburza i opluwanie. Ja po prostu trzymam kciuki, by VW LT nie był przyszłością i wzorem zbiorkomu, tylko żeby to z początku ruszyło i miało ręce oraz nogi na tyle, by się rozwijać. Nie problem dziadować jak okoliczni busiarze bez rozkładów i Vario / Berkhofami z brakami w oblachowaniu i podwoziu jeżdżącymi z przyzwyczajenia i braku konkurencji w postaci zwijającego się PKSu.
Nigdy się nie zrozumiemy, więc nie widzę sensu dalszej dyskusji przy zdawkowych złośliwościach. Pozdrawiam.
Bez ulg ustawowych może być ciężko przejąć (od PKSu) dziatwę szkolną z tych wioseczek. Ogólnie trasa z małym potencjałem. Pytanie ile osób będzie podróżować na pełnej trasie z Grudziądza do Radzynia.
PKS z tych terenów praktycznie się wycofał. Co do reszty - czas pokaże i zweryfikuje sensowność tej trasy.
Tak, jakieś ogryzki zostały, ale ze wsi typu Dębieniec, Zielnowo - jest po jednym kursie w ciągu dnia. A głównie o mieszkańców tych dwóch miejscowości chodzi.
Ja sie tylko dziwie dlaczego autobus miejski z Grudziadza nie dojezdza do Radzynia chelminskiego, to nie jest az tak daleko od Grudziadza to samo tyczy sie Lasina..
^^ Pewnie nie stać gminy na dofinansowanie do komuny miejskiej. Przewoźnicy regionalni pracują na własny rachunek - ich się nie dotuje.
Może być to miły gość ale takim taborem i taką organizacją to nie zbuduje się systemu transportu. A podniecanie się takim czymś tylko świadczy o braku wiedzy jak transport regionalny powinien wyglądać. Możecie sobie hejtować ikarusy ale na Węgrzech ciągle większość podróży międzymiejskich odbywa się volanami. I ja wiem tyle, że o wiele łatwiej jest wymienić tabor niż zbudować system transportowy z którego ludzie będą korzystać. A do takiego busa nikt się nie przesiądzie.
@Karol Woźniak: Wsiądą, albo nie wsiądą. Się okaże, pożyjemy zobaczymy
@Ryszard: aleś mi się po Tomkasie przejechał
CG - Cytryn i Gumiak - tego kogo stać na golfa w gazie się nie przesiądzie.