Not logged in | Log in | Sign Up
Jakiś czas temu był. Albo padło kilka wozów albo po prostu MAN gdzieś wybył. Widać jak to żorscy przewoźnicy słuchają się zapisów SIWZ - no, ale do tego już wszyscy się przyzwyczaili.
Kierowcy też jakby spokojniejsi, nie spotkałem się z ani jednym objawem agresji czy to słownej czy fizycznej, jedynie świdrujący wzrok.