Not logged in | Log in | Sign Up
Wczoraj, tak jak Ci pisałem, panował komunikacyjny chaos. Kierowcy powinni dostać dyspozycję, że od godziny 10:30 do 12:30 jeździmy trasami objazdowymi. Nawet jeśli policja otwierała na jakiś czas fragmenty stałych tras. Bo tak czekając na przystanku pod szpitalem na Tochtermana na "8" lub "15" można było czekać i czekać... Bo autobusy pojechały stałą trasą, a następne brygady za 40 minut. I też pasażer nie miał gwarancji, że akurat nie otworzą Reja i kolejny autobus też pojedzie stałą trasą.
Może w MZDiK należałoby uruchomić jakąś komórkę nadzoru ruchu, która w takich sytuacjach by nad wszystkim czuwała? Bo chyba nie ma czegoś takiego, nigdy u nas się z tym nie spotkałem. Nie licząc 1 listopada i Air Show co dwa lata...
Kierowcy zawsze dostają dyspozycję, w jakich godzinach obowiązują objazdy, ale zawsze trafi się jakiś, który uzna, że on wie lepiej, którędy ma jechać. Trudno byłoby śledzić każdy autobus, gdyż niektórzy potrafią w połowie trasy objazdowej też pojechać po swojemu. A nadzór to inna sprawa.