Not logged in | Log in | Sign Up
Jeżeli w całej Polsce brakuje kierowców zawodowych to raczej na cud nie ma co liczyć Tym bardziej, że nie robi się nic, by ułatwić kandydatom nabywanie uprawnień. Wręcz przeciwnie.
i czy?
Ja zrobiłem prawo jazdy i kurs na przewóz osób. Wszystko zdane za pierwszym razem i lekarze medycyny pracy mnie odrzucili w końcu jak chciałem podjąć prace
Czy ktoś może przypomnieć : ile aktualnie kosztuje zdobycie wszystkich kwalifikacji przy kursie nauki w GAiT? Czy zakład partycypuje w tych kosztach ?
MPK Łódź przeprowadza kursy prawa jazdy D na kredyt, koszta są później potrącane z wynagrodzenia w stałych miesięcznych ratach. Z tego co wiem, można się ubiegać o rabat w wysokości kilku ostatnich rat. Podobnie finansowane są kursy na motorniczego. Mimo wszystko braki są.
A na Ukrainie wręcz kupuje się prawo jazdy i bez problemu legalizuje się je u nas. Jeden ukraiński kierowca jak usłyszał ile zapłaciłem za prawo jazdy D, to powiedział mi, że jakbym mu dał tyle pieniędzy i zdjęcie, to by mi do domu przywiózł prawo jazdy, żebym tylko nie musiał palcem kiwnąć.
Teraz to w wielu zawodach etyka zawodowa przy przyjmowaniu/zwalnianiu powinna iść tymczasowo w odstawkę. Są chęci i uprawnienia- zapraszamy, a na resztę nie patrzymy. U mnie jest "stały" wakat na kasjerkę dla przykładu.
GAiT kredytuje badania, kurs, niedawno licencja płatna osobiście w całości lub z dofinansowaniem, w zamian lojalka dwa lata, braki w zawodowych takie, że po przepracowaniu roku można wystąpić do Prezesa o umorzenie połowy kursu przy wzorowej pracy.
Jeśli kurs jest w połowie za frajer i na raty, koszt wejścia to tylko licencja, opór przed pracą w GAiT musi być coś innego, jeśli sprzęt jest całkiem niezły, podejście do pracy w zbiorkomie w PL do pracownika to nadal komuna, mniejsza lub większa.
Teoretycznie podpisanie lojalki w zamian za sfinansowanie uprawnień wychodzi na plus dla obu stron. Jednak tak naprawdę dużo zależy od tego jakie warunki panują w danej firmie, w której przyjdzie pracować. W najbardziej negatywnych warunkach podstawową rzeczą będzie odliczanie dni do końca obowiązywania lojalki...
Kasa Panowie, kasa. Młode osoby zwykle robią papiery na Fahrera z myślą o dobrym zarobku, a że zwykle niestraszna im zagranica, to szybko pryskają na międzynarodówkę. Czy to na ciężarówki czy autobusy jak kogoś nie przeraża życie nomada to spokojnie zarobi trzy, a nawet cztery razy tyle co na miejskich. Starsi za to nie kwapią się do zdobywania uprawnień.