Not logged in | Log in | Sign Up
Wygląd zewnętrzny jest naprawdę dość ciekawy. Jeżeli chodzi o ciężko chodzącą kierownicę to z tego co pamiętam problem ten miał też miejsce w Libero. Co do skrzyni biegów to powinno być standardem w autobusach miejskich montowanie już automatów.
w obecnych Sancity automat jest już standardowy. Manual montowany jest tylko i wyłącznie na życzenie klienta, z którym Autosan konsultuje w co powinien zostać wyposażony pojazd, który zostanie odebrany. Skoro MPK Kraków zażyczyło sobie skrzynię manualną to taką otrzymali.
W Londynie automatyczna skrzynia jest standardem od początków Routemasterów, a w Niemczech - od pierwszych Standardbusów.
Ale to przecież przewoźnik chciał manuala, to co mieli nie sprzedać bo nie zamówili automata? Przecież to dyskusja bez sensu, zamówili to dostali i już.
Być może ze względów ekonomicznych. Nie znam dokładnych danych, ale kiedyś słuchałem rozmowy kierowców, którzy twierdzili, że autobus z manualną skrzynią biegów spala mniej niż automat. Sancity i Libero krakowskiego MPK obsługują głównie linie aglomeracyjne (dawniej strefowe) i mieszanie lewarem jest chyba mniej uciążliwe niż na liniach w centrum miasta z dużą liczbą skrzyżowań.
Spala mniej, tyle że trzeba dużo młócić skrzynią, zmiana przez niedoświadczonego kierowcę trwa długo więc wóz jest mniej dynamiczny, a do tego w układzie ze sprzęgłem suchym cały układ napędowy zużywa się szybciej.
Manual lepiej sprawdzi się w trudnych warunkach, podobno takowe są na paru liniach obsługiwanych przez te wynalazki.
Zacznijmy od tego, że mniejsze spalanie z ręczną skrzynią powoli staje się mitem. Skrzynie automatyczne są coraz nowocześniejsze, pozwalają na osiąganie coraz to mniejszego spalania paliwa. Skrzynią ręczną trzeba jeszcze odpowiednio operować, by uzyskać dobry efekt spalania, a tę sztukę nie każdy kierowca opanował. Kwestia tego, czemu MPK nie zdecydowało się na automata prawdopodobnie dotyczy tego, o czym napisał Paweł
A może jakiś przykład na potwierdzenie Twojej tezy? Bo póki co nie słyszałem o tym żeby w przypadku autobusów jak i samochodów udało się stworzyć automatyczną skrzynię, która pozwalała by na mniejsze a nawet takie samo zużycie paliwa co manualna. Lewar jest też zdecydowanie lepszy na zimę, automat mimo systemu ASR będzie miał problemu żeby ruszyć ze śliskiej powierzchni wyrobionej przez koła autobusu. Manuala można rozbujać i bez problemu wyjdzie. Ciężko też powiedzieć że zmiana biegu trwa długo przez niedoświadczonego kierowcę. To nie Star 200 ani Mig czy Ikarus w których trzeba znać odpowiednią technikę zmiany biegów aby je szybko zmienić przy wysokich obrotach. W przypadku takich autobusów wszystko chodzi jak w samochodzie.
poczytaj sobie choćby o najnowszych rozwiązaniach, stosowanych obecnie w autobusach turystycznych
Większe zużycie paliwa w nowszych modelach autobusach wynika w większym stopniu z wyższej normy czystości spalin i konieczności wprowadzenia mniej korzystnego przebiegu spalania w cylindrach pod kątem zużycia paliwa, niż z zastosowania automatycznej skrzyni. A poza tym nie oszukujmy się, drogi w zimie się odśnieża i soli, a dni ze ślizgawicą jest może kilka w skali roku. Natomiast ruch miejski jest gęsty i pełen korków przez co najmniej 200 dni w roku. Pytanie więc, czy kupujemy autobus na 200 dni w roku czy na 10 dni.
Ukształtowanie terenu jest takie samo przez cały rok. W skomplikowanym terenie, doświadczonemu kierowcy o wiele lepiej prowadzi się pojazd z ręczną skrzynią biegów. Okolice Krakowa są trochę inaczej ukształtowane niż okolice Warszawy i o tym trzeba pamiętać. Poza tym specyfika tych linii jest taka, że omijają centrum miasta.
Pragnę tylko zauważyć, że praktycznie każda produkowana obecnie automatyczna skrzynia posiada tryb górski. Skrzynia Voith nawet w 2 odmianach - ekonomicznej i dynamicznej.
Nie nadają się do powtórzenia, ale to sami kierowcy wymogli na zarządzie ZGK aut z lewarami.