Comments

• PKM&WPK (2013-03-12 22:41:16.194823)

  +1

  Tu jest szeroko jak na autostradzie :>

   
• 

  Marcin Sienkiewicz (2013-03-12 22:45:24.419549)

  +1

  Zaraz pewnie zostanę zlinczowany, ktoś coś napisze że Ostwóda ale jak dla mnie to po prostu te wszystkie pomiary, komisje czy tu się da przejechać autobusem, czy autobus się zmieści, a jak się tego nie zrobi to nie wolno tędy jechać itp. to jest po prostu robienie niemotów z kierowców. Jakoś u mnie nikt, nawet ''świeży'' kierowca nigdy nie miał problemu z zorganizowaniem sobie objazdu przez naprawdę ciasne osiedlowe uliczki czy czasem nawet podwórko nierzadko PeeRką z uszkodzonym wspomaganiem.

   
• krzysio (2013-03-12 22:49:19.973766)

  A on w jednokierunkową skręca, bo nie widzę żadnego znaku (na szczęście) przed skrzyzowaniem?

   
• Lipton (2013-03-12 22:55:49.432372)

  +2

  @PKM&WPK & krzysio: oczywiście ulica jest dwukierunkowa I faktycznie powinienem to zaznaczyc w opisie. @Marcin Sienkiewicz: i właśnie tym Warszawa różni się najwyraźniej od Ostródy! ;] Bo po to ktoś wymyśla przepisy, aby (zasadniczo) ich przestrzegać. I nikt nie robi z kierowców, jak to określiłeś, niemotów. Po prostu dbamy o ich bezpieczeństwo. Jak również bezpieczeństwo pasażerów i innych użytkowników dróg. Więcej nie piszę, bo naprawdę szkoda mi czasu... /kl

   
• Drahus (2013-03-12 23:03:22.574124)

  Wydaje mi się, że takie pomiary itp. w miastach z dobrze rozwiniętym systemem komunikacyjnym to rzecz normalna.

   
• 

  Marcin Sienkiewicz (2013-03-12 23:10:42.615341)

  +1

  Jeżeli zatrudniacie ludzi którzy na wąskich ścieżkach nie umieją jeździć autobusem i haczą ogonkiem o osobówki i dla których trzeba wymierzyć trasę to już inna kwestia. Dobry kierowca umie zadbać o bezpieczeństwo bez tego

   
• Lipton (2013-03-12 23:26:54.971339)

  +6

  @Drahus: oczywiście, że to rzecz normalna Zwłaszcza, że to co ja tu pokazuję, to tylko niewielka część wszystkich takich przejazdów, które organizujemy! Widać niektórzy mają inne - lepsze - zdanie :> @Marcin Sienkiewicz: skoro jeszcze tego nie wiesz, to wyjaśniam Ci, że ZTM nie zatrudnia kierowców autobusów. Ale widać MZA, Mobilis, ITS, PKS Grodzisk i inni przewoźnicy nieroztropnie zatrudnili kilka tysięcy osób, które nie potrafią odnaleźć się w tym zawodzie. Nie to co Ostróda, elita polskich drajwerów wszelkich możliwych kategorii! ;] /kl

   
• 

  Mike (2013-03-12 23:27:46.709027)

  Od organizacji tras przejazdów w komunikacji miejskiej jest organizator tejże komunikacji, a nie kierowca. Było już trochę przypadków, gdzie zaklinował się pojazd klasy MEGA, bo kierowca z własnej woli chciał objechać trasę niesprawdzoną ścieżką. Chcieli dobrze, a wychodziło różnie.

   
• GK (*.cpe.netcabo.pt) (2013-03-12 23:38:07.642456)

  Naprawdę fajnie, że w Warszawie problemem staje się wykorzystanie takiego skrzyżowania przez KM - płaskie, szerokie, niezastawione autami ani słupkami ze wszystkich stron.:) ZTM funduje kierowcom bardzo wysoki poziom komfortu, nieznany w wielu europejskich stolicach. Gratulacje!

   
• 

  Warej (2013-03-12 23:39:18.207801)

  +4

  Ale z kabiny od strony drzwi to wygląda znacznie inaczej niż zza kierownicy :P

   
• Lipton (2013-03-12 23:44:53.875128)

  @Mike: nie tylko pojazdy klasy MEGA utykały w różnych dziwnych miejscach z powodu "fantazji" kierowców, wierz mi! @GK: tak, wbrew wielu opiniom ZTM myśli o kierowcach A ruch na tym skrzyżowaniu będzie wyglądał diametralnie inaczej po wprowadzeniu tras objazdowcyh w okolicy - wtedy tak "różowo" już tu nie będzie. /kl

   
• 

  MZ (2013-03-13 00:39:55.687762)

  Jest to skręt w prawo z ulicy Młodej w ulicę Derkaczy (obok apteki) .

   
• 

  Marcin Sienkiewicz (2013-03-13 06:42:47.420966)

  @Warej: Ciebie o to nie podejrzewałem. Jeżdżenie po Sienkiewiczu i nabijanie się z tego że ma zaprzyjaźnionych kierowców - zawsze spoko. @Lipton: Wiem jak to jest. Ale co mają powiedzieć kierowcy chociażby autokarów turystycznych czy ciągników z naczepami. Nierzadko muszą wjeżdżać w jeszcze węższe miejsca aby np. podstawić się pod jakiś leśny ośrodek czy wyładować towar. I jakoś wjeżdżają Piszesz elita polskich drajwerów wszelkich możliwych kategorii! - nie rzucaj słów na wiatr, ponieważ wbrew pozorom tutaj pracują naprawdę doświadczeni ludzie, którzy kobyłą jaką jest Scania Irizar 6x2 umieją się niemal na ślepo poruszać nawet po leśnych duktach (bywały i takie przypadki). Doświadczenie, panowie ich tego nauczyło. Przed laty co prawda mieli trudne sytuacje, ale musieli z nich sami wybrnąć co ich nauczyło wielu praktycznych umiejętności. Ale co ja się tu produkuję...

   
• 

  kilof (2013-03-13 08:21:26.373981)

  +1

  To ostatnie zdanie przydałoby się trzy Twoje komentarze wyżej.

   
• 

  Mike (2013-03-13 10:49:29.355557)

  @Marcin: Nie zauważasz jednak kolejnych aspektów takich komisji. Na sprawdzanych ulicach autobusy mają się pojawiać często, a nie okazyjnie. Każdy skomplikowany manewr spowalnia pojazd komunikacji miejskiej i obniża prędkość komunikacyjną na danej linii.

   
• M11 (2013-03-13 11:01:12.068752)

  I tak powinno być. Organizator dba o szczegóły. W GOPie niestety sztywaniaki i gelenki pokonują znacznie trudniejsze skrzyżowania (nie twierdzę, że to ze zdjęcia jest łatwe i przyjemne), a organizator (KZK) ma to w... Inny świat, po prostu inny świat!

   
• Lipton (2013-03-13 14:13:49.644426)

  +1

  @MZ: widzę, że lubisz te zagadki Oczywiście odpowiedź i tym razem jest prawidłowa. @Marcin Sienkiewicz: jakbyś nie zauważył, nie rozprawiamy tu o ciągnikach siodłowych i o innych tego typu sprzętach (czytaj: autokarach turystycznych), tylko o regularnych przewozach komunikacją miejską w ramach lokalnego transportu zbiorowego. Informuję Cię też, że nie mam w zwyczaju rzucania słów na wiatr. Rozumiem, że uważasz, że w warszawskiej komunikacji miejskiej pracuje kilka tysięcy ludzi wyłącznie niedoświadczonych, niemniej my po leśnych duktach nie jeździmy. Więc średnio nas takie "arterie" obchodzą. A jak nie zrozumiałeś aluzji, to jest to już tylko i wyłącznie Twój problem. @kilof: oj tam, jakiś folklor musi tu być :> @Mike: spokojnie, on żyje tylko leśnymi duktami i innymi rzeczami, które mają niewiele wspólnego z komunikacją miejską. @M11: nie od dziś wiadomo, że KZK to jest "trochę" inny świat /kl

   
• p70 (*.centertel.pl) (2013-03-13 20:05:38.793158)

  no i tak się już pokłóciliście że od razu wiadomo o co chodzi... o pieniądze... pewnie panika w Wa-wie że coś tam się przyhaczy (patrz warsztat omni-bus) tam są wyczyny...@Marcin Sienkiewicz , masz rację,wynika to z doświadczenia życiowego

   
• 

  Warej (2013-03-14 11:19:12.716274)

  @Marcin: Nikt tu po nikim nie ciśnie. Ale w obliczu twoich komentarzy aż nie mogłem się powstrzymać od wyrażenia swojej opinii. Wg. mnie już w swoim pierwszym zdaniu wykonałeś na sobie wyrok P.S. Wrzuć na luz chłopie i nie spinaj się A co do samych pomiarów to jest dobra rzecz, przynajmniej człowiek mimo objazdu nie utyka gdzieś w korku i nie traci niepotrzebnego czasu.

   
• Darek_WPI (*.49.67.25.ipv4.supernova.orange.pl) (2013-03-14 13:59:40.097905)

  Hehe i całą pianę zbił zwykły, prymitywny kabiniarz

   
• Lipton (2013-03-14 18:24:14.072869)

  @p70: nie zrozumiałeś chyba żadnego z powyższych komentarzy. Ale cóż... @Warej: przede wszystkim dzięki takim przejazdom tabor dopasowany jest do "możliwości" danych ulic czy skrzyżowań. /kl

   
• p70 (80.54.213.*) (2013-03-15 08:39:22)

  @Lipton: nie obrażaj Pan ,dobre

   
• Lipton (2013-03-16 15:24:45.975657)

  Ktoś cię gdzieś tu obraził? Czy tylko leczysz publicznie jakieś swoje kompleksy? /kl

   

Send Your Comment

Your name:

Your message:

By sending this form you are accepting the rules of this website

User functions

Share It: