Not logged in | Log in | Sign Up
Cały wóz jest obklejony miliardem powtarzających się piktogramów, co jest... bez sensu? Jednak niektóre naklejki wyglądają typowo gdańsko (np. te z informacją odnośnie otwierania drzwi, a przynajmniej jeden ich rodzaj :P). Wrażenia z jazdy są wg mnie słabe - buja, na zakrętach szarpie i tańczy po szynach, plastiki trzeszczą, niektóre klapy pod sufitem źle spasowane... Nie tego spodziewałbym się po nowych wozach. Na plus jednak to, że w końcu udało im się lepiej wkomponować fotokomy/bramki do liczenia pasażerów nad drzwiami. Chociaż tyle...
PS Ten wóz ma inne odcienie czerwonego i kremowego, czy to powłoka na starszych jazzach tak zdziadziała?
Te wozy miały być malowane RAL 3020 i 1013 oczywiście znów ktoś dał ciała i są 3020 i 1015, czyli jak poprzednie. Przy czym na Swingach i Jazzach kremowy 1015 dość szybko ciemnieje, szczególnie na plastikach, które zaczynają się robić nieco żółtawe wręcz. Ogólnie to jakość lakierki w Pesach to jest dramat. Wystarczy spojrzeć jak wyglądają nieprzemalowane Swingi i jak odpada lakier do gołej blachy :P
Dzisiejsze lakiery na bazie wody są bardzo cienkie i szczotki myjni automatycznej szybko zdrapują lakier bezbarwny który nadaje połysk i zabezpiecza bazę. Baza sama z siebie nie jest odporna na warunki zewnętrzne. Przy myjni automatycznej korekty lakieru to konieczność. Mycie bezdotykowe daje dużo lepsze efekty.
Pesa ma inną technologię malowania niż inni producenci. Ot tyle. Wiem, że bronisz tego badziewia do upadłego, ale żadne inne pojazdy w ZKM/ GAiT nie blakły tak szybko i nie zmieniały odcieni. Nawet wagony po lakierni w GAiT wyglądają po paru latach lepiej - przykład N8CNF.
Bo widać w GAiT pracują ludzie rodem z PRL. Wszystko na odwalonego, byle kasa z ZTM wpływała. Pasażer i tak pojedzie. Widać robili praktyki w MPK Kielce.
PS. W sumie powinniście się cieszyć, że macie już jakąś PESĘ. W Częstochowie pierwsze dostawy mialy być w czerwcu, a producent powiedział, że może w lutym 2020 roku dostarczy. Czyli min. 8 miesięcy opóźnienia ! Ale teraz PESA jest PiSowska, więc kasy z budżetu państwa nie zabranie i mogą robić co chcą.
Nikt się nie cieszy z PESY. Te wozy więcej stoją niż jeżdżą.
A gdyby tak zerwać kontrakt z Pesą tak jak zrobiła to SKM Warszawa z powodu opóźnień w dostawach?
Nie zerwą, bo mają miłośnika PESY wyżej w GAiT c: