Not logged in | Log in | Sign Up
Kolejna awaria moderusowej przeróbki? Co tym razem nawaliło?
Dzień bez awarii byłby dniem straconym :P
Nie przesadzajcie, Poznańskie Moderusy Alfa tez na początku psuły sie codzienne, a po miesiącu zaczęły już jeździźć normalnie i np. skład 150+151 który by pierwszym modersem jeździ bez awarii już chyba od 10 miesięćy ;0
on zepsuł się przy galeri ok. 12:07 bo ja nim chciałem się przejechać z klonowej do abrachama i z abrachama do opery ale przy galeri końec jazdy i tak stał dobre ok. 20 - 30 min
Czy od czasu tej awarii wyjeżdżał już może na trasę? Wczoraj widziałem jak miał jazdę próbną z zajezdni do pętli Oliwa i z powrotem. Testowali otwieranie drzwi, światła, wyświetlacz i pewnie jeszcz dużo innych rzeczy.
@Michu: Abra-kadabra... Cham!?
taa, zaliczył już awarię drzwi środkowych, do kabiny cieknie woda, poprostu super ekstra sprzęcior z moderbadziewia
Jeszcze tydzień góra dwa i kolejny siaba da ale badziew żebyście wiedzieli co to jest. Szok uważnie co dzień obserwowałem montaż tego cuda oraz tego co dojedzie 1136 i kolejnych. Nawet blacha jest nie wymieniana nie jest nawet rama od spodu zabezpieczona. Porażka. Gdyby inaczej płacili już dawno bym z Moderhaosu uciekł.