Not logged in | Log in | Sign Up
Jak dla sytuacja prosta: miejscem busiarzy jest "wyspa" i niech stamtąd jeżdżą, zaś z przystanków MZK niech jeździ MZK i problem rozwiązany :P Bo to co robi Smukała jest nie do opisania, stan techniczny pojazdów które sprowadził jest tragiczny, zaś widok uszczelki w VW LT pokrytej zieloną pleśnią jest bezcenny. Nie wspominając o sytuacjach, kiedy na przystanku widocznym na zdjęciu stoją 4 busy z jego firmy, a autobus MZK nie ma jak wjechać w zatoczkę, a jak jeszcze raz zobaczę tego sepleniącego melepetę krzyczącego pod dworcem przez megafon "Busy do Mielna! Busy do Mielna!" i wpierającego w brzuch że szynobus dzisiaj nie jeździ to go strzelę...
A żebyś Wojtek wiedział, że ten pajac mnie też wku*wia. Kurde on albo chce być śmieszny albo jego inteligencja jest równa zero. Przykład: z Jolą jeździliśmy #1162 na linii 6. Podjeżdżamy na w. w. przystanek, a on: "piękna pani podjechała na przystanek dworzec główny pkp, skąd za chwilę uda się na pętlę Władysława IV". Inny przykład: busiarz ma godzinę odjazdu, a on mu mówi "do widzenia". Któregoś dnia stały trzy busy pod PKP i była godzina dokładnie 18:37. Ten pajac mówi: "Do Mielna/Unieścia odjedzie bus spod dworca PKP za pięć minut (18:42)". Podeszła do niego jakaś kobieta, nie wiem o czym rozmawiali, ale po chwili dało się usłyszeć "o 18:45 (!) odjedzie bus..." To jakim oni rozkładem jeżdżą? Była też sytuacja, gdzie na PKP stały pod rząd trzy busy oraz przegubowiec na linii 14. Co ciekawe czwarty busiarz stał na postoju taksówek! A ten miły pan co robi za system informacji pasażerskiej mówi: "panie Marku proszę podjeżdżać". Wzrokiem spojrzał na kierowcę linii 14 i mówi "proszę zrobić miejsce". Gdy ja to usłyszałem to myślałem że z siebie wyjdę.
Niestety, głównym powodem takich sytuacji jest brak miejsca, sądzę, że dobrym rozwiązaniem byłaby przebudowa "środkowej przeróbki" a taki sposób, aby przygotować z 3 stanowiska, na kórych byłyby stanowiska do różnych miejscowości, do których realizowane są kursy... Inne poważniejższe przebudowy są chyba bezcelowe, ponieważ Przystanek Koszalin będzie ogromnym przedsięwzięciem, które załatwi te wszystkie problemy. Wrócę jeszcze do tematu przepustowności Alei Armii Krajowej (w stronę dworców), jak wiemy po godzinie dwunastej zaczynają się tam już tworzyć korki, które skutecznie opóźniają pojazdy komunikacji miejskiej. Czego brakuje? Buspasa, który powinnien powstać w miejscu postoju taksówek. Gdzie przenieść taksówki? Wystarczy zmiejszyć chodnik, na którym i tak jest mało pieszych, dodatkowo można przenieść taksówki koło miejsca stania wozów MZK, tam szerokość chodnika również powinna zostać zmiejszona. Na razie takie rzeczy przychodzą mi do głowy.
dla mnie ten gościu co krzyczy do mielna/unieścia wydaje sie bardzo sympatyczny i poprostu napiłbym sie z nim