Not logged in | Log in | Sign Up
Jesteś pewien, że to 260.02? Większość elementów przemawia za 260.04.
Mógłbyś założyć temat , do którego wrzuciłbyś wszystkie te archiwalne fotki.
Małe były montowane we wszyskich Ikarusach do ok. 1978 roku. 260.02 od początku nie miały kabin oraz otwieranych okien. Jedynym argumentem, który mógłby potwierdzić tezę, że to 260.02 było zamontowane nagłośnienie.
niestety dzisiaj tego nie ustalimy ale wydaje mi sie ze tobyly .01 czyli ruska wersja - z kabinami
Ale .01 chyba rzeźni nie miały, bo było w nich więcej miejsc siedzących. Ja bym optował za .04, bo od nowszych, poza oknami, co jest oczywiste, różniły się tylko wspomnianym nagłośnieniem.
Jak by to pomogło to tu: http://www.beskidzkie-autobusy.com/BB/galeria-w.htm jest parę fot IK260 z 74 roku.
Już dawno ustaliliśmy, że wszystkie było 260.04, ale Wojtek jest uparty...
Ta seria miała rurę wydechową z tyłu pośrodku i taką spłaszczoną, jakby ktoś nadepnął. No i pod koniec eksploatacji malowali je z dołami białymi.
Sprowadzone w listopadzie 1974 roku przez przedsiębiorstwo handlu zagranicznego Mogurt Ikarusy 260, były modelem 04. Polska wersja to między innymi tabliczki znamionowe oraz wszelkie napisy i uwagi umieszczone we wnętrzu pojazdu w języku polskim. Dla sprostowania dodam, że ten typ okien posiadały wozy typu 260 sprowadzone do 1979 r. Natomiast rura wydechowa z tyłu, pośrodku, dotyczyła roczników 1974-1984. Nigdy nie była w końcówce płaska, bo to zmniejszałoby niepotrzebnie wydech.
O ile się nie mylę ta partia Ikarusów była z numerami taborowym #254-.273. Tak więc nie były one przenumerowywane jak podano w opisie. W tym czasie numery od #200->253 posiadały Ikarusy 556 eksploatowane wtedy jeszcze w MPK.
Piotr Radoliński napisał: "Wcześniejsza dostawa IK 260 (początek roku - luty 1974) dostały nr od #101 -> #130 i te pojazdy przenumerowano chyba w roku 1978 lub 1979 , kiedy "umarły" całkowicie IK 556" ...
Ja mam pytanie związane z tym tematem. Zgodnie z tym co napisałeś wynika, że w 1974 roku dostarczono dwie partie wozów Ik 260 tj, w lutym 30 sztuk i listopadzie 20 sztuk. Razem byłaby to pokaźna liczba 50 sztuk. Czy to możliwe?