Not logged in | Log in | Sign Up
Moim zdaniem, przód jest fajny, tył wygląda gorzej.
Wydaje mi się, że stary plac był dużo bardziej funkcjonalny.
Takie gadanie..., najważniejsze, żeby Piotr dodawał tutaj zdjęcia, jak za dawnych lat, nie tylko okazjonalne ze swojego podwórka.
Węzeł (tylko z nazwy) to przerost formy nad treścią. Mankamentów jest wiele. Po pierwsze, kiedy pakowano ogromną kasę w przebudowę, to można było pomyśleć o tym, żeby główne wyjście z dworca przenieść bliżej Gdańskiej - wtedy dojście do tramwaju zajmowałoby 5 min. Teraz to 700m. Jeśli już nie wybudowano przejścia podziemnego bliżej Gdańskiej, to można było tam zbudować pętlę przesiadkową w ten sposób wydłużając linie autobusowe do Gdańskiej. To z pewnością poprawiłoby wykorzystanie linii tramwajowej. Mielibyśmy układ - pętla Modrzewiowa/Gdańska a Dworzec Leśne byłby przystankiem pośrednim. Ten węzeł jest zupełnie nieintuicyjny. Problemem jest zmiana peronu (w przypadku, kiedy pociąg wjeżdża nie tam, gdzie się go spodziewamy) - trzeba spory kawałek przebiec. Dalej: na pętlę nie wjeżdżają wydłużone kursy linii 52. W efekcie łatwiej i sensowniej jest po wyjściu z przejścia podziemnego (od pociągu) pójść na przystanek już na Sułkowskiego (w dawnej lokalizacji) i tam czekać. Tam są już wszystkie kursy 52. Wjazd na pętlę dla linii 93 i 94 wymaga ostrego skrętu "pod włos". Zdaje się, że trochę tam naciągnęli prawo o ruchu drogowym. Dalej: przejście podziemne to żulernia - obok jest "dyżurka" straży miejskiej, ale ci nic nie robią. Sam dworzec jest czynny zdaje się w godzinach 7-16. Nie ma automatu do biletów kolejowych, jest jedna kasa ajencyjna. Z peronów jest chyba bliżej na przystnek pośredni niż na stanowiska odjazdowe... Wywalona kasa!
Dzięki Piotrze za informacje. A pytam, bo swego czasu byłem u Was w delegacji (co zresztą wiesz, bo spotkaliśmy się potem przypadkowo w pociągu ) i kraniec ten przedstawiano nam wówczas jako wzór do naśladowania. Taką retoryką "operowali" przynajmniej dyrektorzy z ZDMiKP /kl
A daj spokój, chcwalą się tym wszędzie. Nawet na stronie z rozkładami jazdy. Bubel, jakich w mieście wiele. Tu trzeba było wydać kasę, bo kończył się okres rozliczeniowy UE. Wydaje mi się, że przy chęciach można całkiem fajnie zmodernizować komunikację w mieście. Trzeba jednak chcieć i pomyśleć / popytać / poobserwować. A u nas wszystko na szybko, na hura!
No rozumiem. Ale to niestety nie tylko u Was tak jest Piotrze... /kl
@Piotr Tomasik: Brawo. Pan nie żyje dziecięcymi ideałami, tylko używa racjonalnych argumentów. Aż dziw mnie bierze, że kilku regularnych idiotów nie zaatakowało Pana werbalnie.