Not logged in | Log in | Sign Up
Widzę, że coś rzucili go na ustrzycki kurs. Ostatnio w ogóle nie widuję tego Lidera w sanoku. A tak BTW: Od 2 lutego PKS Connex Sanok zawiesza niemal całkowicie kurs Sanok-Zakopane. Jednocześnie informują, iż powyższy kurs będzie wykonywany jedynie w okresie letnich wakacji szkolnych. Ciekaw jestem, kto w lecie jeździ do Zakopca, bo w zimie dużo więcej by na tym kursie zarobili. Zwłaszcza, że w okresie poświątecznym kurs ten nieraz obładowany jest w 100%. Ostatnio także nie widuję w piatki i soboty kursu Sanok-Kołobrzeg, więc być może poza sezonem także ograniczyli go do wykonywania jedynie w wakacje. Dodatkowo 22 stycznia PKS Connex Sanok zawiesił do odwołania kurs Sanok-Lwów. Ogólnie rzecz biorąc powoli następuje niemałe apogeum jeśli chodzi o kursy całoroczne w Veolii Sanok. W dodatku nowych kursów nie planuje się uruchamiać. I co z tego, ze Sanok jest centralą VTB? Niech lepiej zaczną wycinać kursy w Gorlicach i Brzozowie, bo tam też są kursy niedochodowe, a nie idą po najmniejszej linii oporu. Najlepiej jak mają tak ciąć to niech wszystkie kursy zamienią na „W” i wtedy Sanok stanie się prawdziwą osadą ożywającą jedynie w wakacje.
Nie narzekaj, nie jest tak źle Tyle co uruchomili parę kusów do Krakowa oraz dwie pary do Lublina, to dużo, a każda nowa linia wymaga inwestycji, więc trudno żeby tak szybko chcieli uruchamiać nowe linie. Kołobrzeg rzeczywiście jeździ od jakiegoś czasu tylko w wakacje i słusznie, bo poza nimi to frakwencja była marna. Zakopane też raczej świeciło pustkami, a trudno trzymać taki kurs cały rok tylko dla paru pełnych kursów w okresie po- lub przedświątecznym. A do Zakopanego to akurat we wakacje jeździ najwięcej ludzi, w zimie też, ale lato to podstawa. Wiele kursów tam ograniczonych jest tylko do wakacji a i te całoroczne frakwencję mają przede wszystkim we wakacje.
Owszem, ale porównaj to np. z innymi PKS-ami jeżdżącymi do Zakopanego poza sezonem. Jakoś Stalowej Woli, Mielcowi, czy Przemyślowi linia do Zakopanego się opłaca. Tylko Sanokowi nie mimo, że na niektórych odcinkach frekwencja bywa niekiedy spora. Poza tym to jedno z 2 bezpośrednich połączeń z Nowym Sączem. A poza tym skoro teraz tną te kursy to widocznie nie ma już kto jeździć i nie dziwię się, skoro ostatnio od jednego kierowcy słyszałem, że przerzucają sobie kierowców do Brzozowa i z powrotem. Poza tym założę się, że w wakacje na Zakopcu będzie latać H9-21/A09, bo Connex pozawiesza sobie wszystko teraz, a jak przyjdą wakacje i wynajmy to dopiero będzie sajgon z dobrymi pojazdami na pośpiechy. Zresztą Lublin z 13:25 też ostatnio ograniczyli na piątki i niedziele, bo tylko w te dni studenci z Lublina i Rzeszowa robią im jako taką frekwencję i wtedy można przeważnie podstawić coś większego niż Sprinter.
No właśnie porównuję. Przemyśl przejeżdża przez większą ilość miast w tym duży Rzeszów więc siłą rzeczy będzie miał większą frekwencję niż Sanok, choć już Rzeszów-Zakopane do dochodowych nie należy, Mielec szczerze mówiąc dziwię się, że jeszcze jeździ. Stalowa od Krakowa do Zakopca ma ledwo kilka osób, podobnie jest z wieloma innymi przejeżdżającymi przez Kraków np. Sieradz, Zielona Góra, Lublin, Puławy i inne. Tarnów kiedyś też miał dwie pary do Zakopanego a teraz nie ma ani jednej.
Swego czasu zastanawiał mnie fenomen Zakopanego. Dlaczego aż tyle PKSów pcha tam na siłę swoje kursy?