Not logged in | Log in | Sign Up
Podobno mają one czasowo wyjść z ruchu z powodu jakiś drobnych błędów (dla Szwedów "środowisko pracy" to rzecz święta...) oby jak najszybciej się z tym uporali...
Wiekszosc kierowcow narzeka na hamulce w Solarisach. W odroznieniu od MANow gdzie pedal hamulca jest "wiszacy" w Solarisach hamulec jest stojacy. Problem polega na tym ze pedal ten jest umiejscowiony w odleglosci 2-3 cm od podlogi, tak wiec zeby zahamowac trzeba polozyc cala stope na hamulcu, zeby byl wiekszy nacisk. Byl taki przypadek ze jednemu z kierowcy utknal obcas buta miedzy pedalem a podloga. Tak wiec w kilku solarisach przymocowano kawalek blachy majacy zmniejszyc luke.
Innym problemem jest sygnal kierunkowskazow. Jest on bardzo irytujacy przypominajacy bardziej sygnal awaryjny niz klasyczne "pykanie" kierunkowskazow.
Natomiast mechanicy strasznie przeklinaja silniki IVECO, dokladnie nie wiem w czym lezy problem. Jeden z Solarisow nawet jeszcze nie wyjechal z zajezdnii z powodu awarii silnika.
Poza tym klapa na akumulatiry ( z lewej strony pod lusterkiem) jest tak duza, ze za kazdym razem owierajac klape obrysowuje sie ja lusterkiem (niektorzy sa zbyt leniwi zeby odgiac lusterko). Dlatego tez lewe lusterka maja byc wymienione.
To niezły cyrk, mam nadzieję, że się to dobrze skończy. To w końcu dobre wozy, głupio by jakieś pierdoły popsuły całość.