Not logged in | Log in | Sign Up
Długo nie pojeżdżą, o 100% lepszym rozwiązaniem byłby zakup Mazów zamiast 48 było by ok. 70 sztuk nowych autobusów i o wiele lepszych od tego badziewia.
@Belarus: Powtarzasz się ... Solarki są bardzo fajne ... ale mam zastrzeżenia co do drugiego członu... niepodobaja mi się siedzenia obok logii gdzie powinna byc porecz oddzielajaca. Dla mnie jest to niewypal
Może ten wpis zabrzmi dziwnie, ale w obliczu prześladowanych Polaków na Białorusi, jako obywatel Rzeczpospolitej nie życzę sobie kupowania w wspierania białoruskiego reżimu. :>
Każdy powód jest dobry - choćby ten.
Czemu dziwnie? Zapewne znajdzie się znacznie więcej osób nie życzących sobie wspierania państwa totalitarnego z ich podatków.
Białoruś jest państwem autorytarnym. Łukaszenko nie kontroluje sfery prywatnej obywateli, to nie Korea Północna gdzie głos Kim Dzong Ila rozbrzmiewa w niewyłączającym się radiu, w każdym domu, jak w książce "Rok 1984". Amen.
Jak dotąd Solarisy z 2004r. nie sprawiały większych problemów technicznych. Kierowcy chwalą je za rozwiązania ułatwiające i umilające pracę za kółkiem... no i za niezawodność. Jedyną wadą nowego nabytku są zbyt słabe silniki.
W przetargu była mowa o silnikach o pojemności powyżej 12 litrów, tak więc można ich podać o to, że wozy są niezgodne z przetargiem.
@Marcin: Wspierasz pare rzeczywiscie totalitarnych panstw na codzien i nawet o tym nie wiesz A co do Bialorusi - warto poznac ten kraj przez inny pryzmat niz "obiektywne" polskie media.
Michał - w przetargu była punktacja promująca duże silniki, Solaris po prostu zdobył mniej punktów.
W przetargu było jasne napisane: silniki o pojemności powyżej 12 dm3. Pewnie MAN im silników nie sprzedał, stąd DAFy.
Coś źle przeczytałeś. Żadna firma nie robi autobusów miejskich z silnikiem o poj. ponad 12l. Nawet MANy czy Mercedesy mają niecałe 12l (11.97l czy jakoś tak).
A polowanie będzie trudne bo psują się na potęgę
(mieszkaniec napisał) -"... bo psują się na potęgę-" ...wcale nie jest tak jak mówisz. W paru sztukach wypada tylko drążek stabilizatora a poza tym wszystko jest w jak najlepszym porządku. W końcu to dopiero trzeci dzień eksploatacji i myślę że przez najbliższy tydzień będzie tzw. oswajanie się z nowym "sprzętem". Gdy w 2006/2007r. przyjechały do nas nowe MAN-y sytuacja wyglądała podobnie... jeśli nie gorzej.
@Michał: "W specyfikacji przetargowej wynika, że promowany będzie duży silnik o pojemności powyżej 10 dm3 –można za to otrzymać więcej o 20 punktów." źródło infobus.pl
jeśli bysmy porównali solarisy to MANów Lion City to klapa i rozczarowanie, z drugiej strony jak na możliwości finansowe miasta i przy porównaniu do MAZów to grzech na nie narzekać. największy mankament to umiejscowienie silnika, akurat tutaj solaris mógłby wzorować sie na MAN, gdzie umiejscowienie silnika jest idealne.
piotrekk: Mylisz się. Można i trzeba narzekać. Nie przesadzaj z tymi możliwościami finansowymi miasta, zwłaszcza, że samo zapłaciło za te autobusy niecałe 30% ceny, resztę dołożyła Unia Europejska. Malo tego, rozpisując przetarg na autobusy miasto przeznaczyło pulę środków o ponad 7 mln zł wyższą, niż cena osiągnięta w przetargu. MANa uwalili już na początku, bo podobno nie spełniał kryteriów przetargu (powierzchnia szyb przesuwnych), Volvo za ocenę techniczną otrzymało jakimś cudem 2 punkty na 10 możliwych. Mercedes co prawda spełniał kryteria, ale dał cenę niewiele niższą od zakładanej przez miasto. Tylko solaris wyskoczył z ceną z sufitu. A potem wyłazi: siedzenia najtańsze, silniki nie takie, jak złożyli w ofercie, pali więcej, niż stanowi oferta solarisa w przetargu, psuje się na potęgę, gubi płyny już podczas jazd dostawczych do Białegostoku. Tak naprawdę to można złożyć protest w Komisji Europejskiej, niech przyślą kontrolę i skontrolują zgodność wybranej oferty ze stanem faktycznym. Niedawno KPK rozstrzygnęło swój przetarg na 8 przegubowców i solaris przepadł z kretesem. Wygrał mercedes, więc można nie kupować gówna z Bolechowa. Co do umiejscowienia silnika to MAN nie spełniał kryterium przetargu. Wewnątrz autobusu nie mogło być żadnych stopni, więc umiejscowienie silnika, jak w lionsach, odpada. A MAZ-y kupowane są przez spółkę komunikacyjną, a nie miasto. Nie chcę tu nikogo oskarżać, ale czuję tu jakiś przekręt. W 2008 roku widziałem na targach TRANSEXPO w Kielcach pewnego zastępcę prezydenta Białegostoku jedzącego lunch z przedstawicielami solarisa na ich stoisku. Wiedziałem już wtedy, że ten przetarg wygra solaris. Okazało się, że niestety miałem rację. To sprawa dla CBA.
Fakt jest to zly zakup . Szczegolnie denerwuja te siedzenia twarde jak deska , wysoka awaryjnosc czyli drozsza eksploatacja .Co do mana to pamietam ze tak z 5 lat temu byl u nas na testach jakis model mana z silnikiem umieszczonym w wiezy ,ciekawe czy jeszcze go produkuja a jesli chodzi o te okna to czy takim duzym problemem dla producenta by bylo zamowienie w jakiejs specjalistycznej firmie tych przesuwanych okien ? A czy nie mozna bylo wybrac scani lub volvo lub innego renomowanego producenta ?W polskich warunkach liczy sie jakosc bo my nie wymieniamy autobuisow co 6 , 8 czy 10 lat tylko u nas jezdza 15 a czasem i 20 wiec trzeba inwestowac w dobre marki .
Hmm najbardziej szkoda, że z przetargu odpadł MAN. Lion City to najlepsze autobusy jakie jeżdza po naszych ulicach, ale także modele NG MANa zdecydowanie przewyzszaja Solarisy pod wzgledem ergonomii, jakosci wykonczenia, komfortu jazdy od strony pasażera( nie wiem jak sie prowadzą niestety i jaka jest ich niezawodność w codziennej eksploatacji:))
@Piotr_B: No i co z tego, że jadł lunch? Może był głodny... Masz dowody, to śmigaj do CBA. phototrans.eu nie jest miejscem na szerzenie teorii spiskowych...