Not logged in | Log in | Sign Up
Ech... roku temu siedziałem za sterami przeguba rozpruwającego noc, a pierwszą rocznicę tej wyprawy świętowałem z nogą w gipsie, przed komputerem sącząc jakieś karmi, które dobre bo zimne
A wóz zaskoczy jeszcze nie raz... byle nie tak jak na ostatni przeglądzie ;P
Bierz tego. Powinien być w miarę kompletny bo na grabiszyńskiej jkarów już nie ma, więc nie było do czego kraść
http://www.mpk.wroc.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=914&
Itemid=32
Ja tam za MPK Wroc nie dam sobie uciąć nawet paznokcia. Ale chyba najbardziej kompletny był swego czasu.