Not logged in | Log in | Sign Up
Tylko dwóch "bardziej" nie lubi - ten i "burak z Lidera", tudzież "burak z WN44" (chyba że o czymś nie wiem :>). Reszta kierowców raczej ma obojętny stosunek do tego czy robię zdjęcia czy nie. Niektórzy tylko zaczepiają mnie na dworcu zapytując z jakiej okazji robię zdjęcia, chociaż to bardzo rzadko, no i to w takim nie negatywnym sensie. :>
Mnie jesienią dwóch kierowców z PKS-u Chojnice ścigało w Sępólnie Krajeńskim. Na pieszo
Mnie kiedyś jeden kierowca "ścigał" pieszo w Janowie, aczkolwiek na 99% nie po to, aby mi nagadać i pogrozić, tylko żeby porozmawiać o tym, że robię zdjęcia w bardziej ludzki i kulturalny sposób Oczywiście oddaliłem się z prędkością światła, ze względu na incydent z burakiem z Lidera rok temu, kiedy to groził mi pobiciem i roz... aparatu. Od tego czasu staram się unikać kontaktu z kierowcami poza zakupem biletu i podróżą autobusem, w związku z powyższym również staram się nie robić zdjęć na dworcu, a zdjęcia na bazie sobie już zupełnie odpuściłem - pomimo, że w teorii mogę bez problemu wejść.