Not logged in | Log in | Sign Up
Oj naoglądałem się takich podwozi tramwajowych pracując w zajezdni przez kilka lat... Na zdjęciu widzę pewną ciekawostkę: rurki z wężykami przed kołami na wózku. Prawdopodobnie to jest ujście piasku z piasecznic, fabrycznie wagony 105Na nie posiadały piasecznic, to musiała być warszawska modernizacja, która niewątpliwie poprawiała przyczepność w trudnych jesiennych warunkach, gdy gnijące liście rozgniatane na szynach przez koła powodowały zjawisko "śliskiej szyny".
Oczywiście, są to piasecznice, więc widzimy wagon prowadzący od czoła. Przy czym obecnie u nas jesienie są dla 105 żadnym wyzwaniem, prędzej w zimie może się gdzieś poślizgnąć. Za to pesy fruwają i czasami nawet 4 piasecznice nie pomagają.
Oj pamiętam że jeszcze w 2007 r. na Filtrowej często buksowały koła w stopiątkach.