Not logged in | Log in | Sign Up
Za niedługo skończy się marnowanie nowych wozów na kilkunastokilometrowych kursach.
Dobrze by było, gdyby te wozy jeździły na lokalnych trasach przed/po obsłużeniu porządnej relacji. Wtedy byłby wilk syty i owca cała.
Tak wlaśnie jest. Po przyjeździe z Krynicy, kierman i wóz wykonuje jeszcze kursik do Świdnika.
Kurs ten jest z godziny 7:05, więc watpie, żeby zdążył wrócić z Krynicy
Boze jak to wyglada...ziemniaki na targ to rozumiem tym wozic ale ludzi to porazka
No jak tak to nie Ale możliwe że kurs jest robiony przed jakimś dłuższym... Wkoncu PKS Lublin, to firma cudów.