Not logged in | Log in | Sign Up
Strasznie drogo to wyjdzie.
Moze by mu ustawić układ okien tak jak ma M121M
Ja rozumiem wyremontować autobus, ale to co widać na zdjęciu to nie remont, a kompletna rekonstrukcja. Koszty przy metodach rzemieślniczych są ogromne, a efekt niewspółmierny. Autobus ładnych parę miesięcy wyłączony jest z ruchu, a po remoncie i tak jeździ ledwie kilka lat. Gdyby zakupiono w miejsce tej 120stki używany autobus, to nie dość, że oszczędono by mnóstwo szmalu, to jeszcze uzyskanoby lepszy efekt.
@JP sugerujesz, że zamiast #317 powinniśmy kupić jakąś używkę ? :P
JP jak to się stało, że Ty jeszcze nie jesteś kierownikiem przynajmniej połowy firm przewozowych w PL? przecież Ty na wszystko masz cudowne lekarstwo...jak Ty się uchowałeś, że Nobla Ci nie wręczyli???
koszty kosztami a tu idzie o przedłużenie ginącego gatunku :P
Ta 120M była chyba regularnie zatapiana, skoro po 11 latach wymienia się całą rame!
ups! Jelcze nie muszą być zatapiane. Marnej jakości konserwacja, brak odpowiedniej technologii wykończenia pojazdu i masz efekt. Duże Fiaciory, Poldżery, Lubliny, że o Żukach i Nysach nie wspomnę są doskonałym przykładem żenujaco niskiej jakości użytych materiałów oraz braku odpowiedniego antykorozyjnego zabezpieczenia produktu. A odnośnie tej odbudowy, to faktycznie, jak ma być oryginał, to warto dla potomnych
W Lublinkach to nawet w tych najnowszych z blachy robi się szybko ciasto francuskie.
@krzysio: ja wiem, że Jelcz szedł po kosztach (zresztą nie tylko on), ale ja miałem na myśli to, że coś za szybko wymieniają praktycznie całą kratownice, u nas, w Katowicach takie naprawy robi się w 120M, ale z 94-96 roku, a nie z 99
@Pyjter: Tylko że ten Jelcz więcej stał pod chmurka niż jeździł.Ostatni raz na trasy wyjechał chyba w 2007 więc jego stan był tragiczny.
Od zawsze powtarzam. Autobusy Jelcza z lat 80-90 to jest przepaść technologiczna, jakościowa i wytrzymałościowa w stosunku do autobusów VOLVO B10M i SCANIA CN112, bądź takich niemieckich autobusów VÖV II (vide MAN SL202, MB O405). A Jelcz M125M (nieudolna parodia MAN NL223), to już był na początku niewypałem, ale go zdetronizował Solaris Urbino 12, który jest bardzo udanym autobusem. Ale jedynymi sensownymi autobusami z mordką post-berlietową z trójkątnymi szybami są dla mnie oryginalne francuskie PR100 i Renault PR180.