Not logged in | Log in | Sign Up
Dzięki ostatniemu zdaniu wyobraziłem sobie imprezowy przejazd takim padłem przez wiejskie wertepy i Afrikę od KFT ze wspomnianych charczących głośników. To by było piękne.
Ikarus jak Ikarus, ale plus za naprawdę barwny opis. Aż sobie puściłem zaproponowany utwór i przeczytałem jeszcze raz, już z muzyką w tle