Not logged in | Log in | Sign Up
Reklama mural w tle - PKO. Na dziś i na jutro. Znakomity dokument.
Kierowca fiata chyba też się gapi
Dziękuję za miłe słowa i korekty. Tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego trudno było o jakiekolwiek materiały fotograficzne. Jakość zdjęć nie jest nadzwyczajna, ale są. Nie wiem jeszcze co to za miejsce.
Przed stanem wojennym? Czyli byłby grudzień 81? Czy autor ma co innego na myśli?
I tak ci ładnie to szło. Wtedy trzeba było wołać samemu i dlatego robiło się czb.
Tak. Robiłem głównie zdjęcia czarno-białe. Obróbka w domu. Robiłem też kolorowe slajdy. ORWO i ORWO Chrom. Chromy, to była nowa technologia, nieznana na początku zakładom fotograficznym. Filmy wysyłało się pocztą w fabrycznej kopercie do Fotonu w Bydgoszczy. Wracały zrolowane, przełożone taśmą z delikatnego papieru, w pudełku po kasecie. Długo czekało się na efekty. Od czasu do czasu robiłem też klorowe zdjęcia na negatywie, ze świadomością, że powiększę je za wiele lat. Papiery Fotonu miały słabe owzorowanie barw i szybko płowiały, były drogie. Po zeskanowaniu te zdjęcia wyglądają dużo lepiej. Przede wszystkim kiedyś trzeba było myśleć o tym, ile z 36 klatek pozostało do końca filmu.
Mówiąc o jakości zdjęć z Rzeszowa myślałem o ziarnie.
Za plecami autora znajduje się "wielka", zaś po prawej stronie widać kawałek zabudowy Hotelu Rzeszów