Not logged in | Log in | Sign Up
Czy takie właśnie Solarisy wzbogacą flotę MZA w Warszawie w 2020 roku? Jaki mają zasięg?
Bardzo fachowy opis cieszę się, że Jakub dołączył do Phototrans - i bardzo pracowicie uzupełnia naszą bazę danych, częściowo z moją pomocą, bo jeszcze nie ma uprawnień edytora, ale mam nadzieję, że wkrótce będzie miał
@MaKiel Raczej będą to wozy III generacji - patrząc na strach warszawskiego MZA przed IV.
@MaKiel: Warszawa postawiła na krótkie ładowania dużą mocą za pomocą pantografu, więc będzie miała inny typ baterii (High Power). Więc to nie będą takie właśnie wozy.
@złom: prosiłbym nie wypisywać takich bzdur publicznie, bo jeszcze ktoś w to uwierzy.
Dzięki za odpowiedź. Nie znam się, a temat mnie zaciekawił. To tej baterii High Energy Plus nie można naładować z wykorzystaniem pantografu...? Czy chodzi o to, że te ładowarki pantografowe w MZA mają za dużą moc ładowania (a maksymalna moc ładowania High Energy Plus odpowiada jej pojemności) i nadają się tylko do High Power?
Baterie High Energy można ładować za pomocą pantografu, ale z mniejszą mocą. Nie wiem, jak w przypadku wersji "plus", ale tą bez plusa maks. 240 kW. Zaś baterie High Power można ładować z prawie dwukrotnie większą mocą - są przystosowane do intensywnych i krótkich ładowań, bo mają większą gęstość mocy. Jednak w zamian za to jeden pack baterii High Power ma mniejszą gęstość energii, czyli jej pojemność jest mniejsza niż w przypadku High Energy.
High Power = krótkie i częste ładowania.
High Energy = rzadsze, ale dłuższe.
Dlatego jak się kupuje autobusy elektryczne, to trzeba pomyśleć o tym, w jakich warunkach będą jeździć te pojazdy, jaka jest specyfika trasy i na tej podstawie wybrać ilość oraz rodzaj baterii i gdzie najlepiej będzie rozmieścić ładowarki.
Cóż, w magiczny sposób mnie wylogowało i nie zauważyłem tego, w każdym razie podtrzymuję powyższe słowa.
Pytanie jeszcze do warszawskich elektryków - czy będą miały napęd w piasatch kół, czy w silniku w środku autobusu?
Pododajesz więcej fotem z Busworld jak możesz
@Edek: silniki będą w piastach kół.
@Jaro1991: dopiero wczoraj skończyłem zgrywać RAWy. Chętnie bym wszystko wrzucił, ale nie panują tutaj raczej zasady, które sprzyjają takiemu wrzucaniu wszystkiego, co padło łupem aparatu. Poza tym dochodzi limit. I chęć sensownego opisania niektórych zdjęć, co też wymaga czasu i odnalezienia niektórych notatek/materiałów.
"W pojeździe wykorzystano klimatyzację z pompą ciepłą CO2" - czyli co? Bo jeżeli być precyzyjnym to każda klimatyzacja jest pompą ciepła - dzięki zjawisku przemiany adiabatycznej wypychamy ciepło na zewnątrz zmniejszając tym samym temperaturę wewnątrz. Rozumiem więc, że chodzi o funkcję pompy ciepła - i wtedy się zgadza, w elektrobusie to całkiem zasadne. Ogrzewanie za pomocą nagrzewnic oporowych to strasznie nieefektywne rozwiązanie. Tym niemniej zastosowanie R744 (CO2) to dość ryzykowne posunięcie - największym wrogiem klimatyzacji samochodowych są wibracje nadwozia i wywoływane tym rozszczelnienia układu, a dwutlenek węgla wymaga ciśnień rzędu 150 barów. Jestem ciekaw jak będzie wyglądało utrzymanie takich pojazdów. Zaletą jest natomiast wysoka temperatura po stronie ciepłej dzięki czemu ogrzewanie będzie sprawniejsze niż w przypadku freonowców.