Not logged in | Log in | Sign Up
Ja bym nie chciał pracować od 5:00 do 16:00 z przerwą między 10:00, a 12:30. Inaczej ta linia powinna być obsadzana. Ranne 368 powinno być inne niż popołudniowe, i dwóch kierowców powinno jeździć, ze zmianami z innych linii po skończeniu jazdy na 368 i przed zaczęciem jazdy w kursach popołudniowych na 368.
Doprawdy? Zadanie, które jeździ trochę ponad 8h miałoby być obsługiwane przez dwóch kierowców? Ciekawe skąd byś wziął tylko pracowników? 368/1 to typowe zadanie przerywane jakich jest od groma. Są kierowcy, którzy lubią takie jeździć, a są i tacy, którzy wolą tyrać 10h na Jotce czy innej eSce. Według tego co napisałeś rano po 5h pracy kierowca miałby iść sobie do domu? A może miałby wykonać kilka kursów na jakieś innej linii żeby tylko dorobić godzin i nie siedzieć niecałe 3h bezczynnie, zamiast wykonać popołudniową część zadania? Totalny bezsens… Większość organizatorów (chyba) ma brygady przerywane, które jeżeli tylko się da obsługiwane są przez jednego kierowcę…
Zapewne też chciałbyś co dzień być 11 godzin w pracy... Powodzenia!
Ameryki nie odkryłeś... Kierowcy przeciętnie codziennie są dziewięć, dziesięć, jedenaście a nawet więcej godzin w pracy. Ustawowo mogą jeździć w ciągu dnia z określonymi przerwami maksymalnie 10h i takie zadania się zdarzają. Do tego dochodzi jeszcze niezbędny pobyt na zajezdni. Przygotowanie wozu, zapoznanie się z dyspozycjami, otablicowanie, rozliczenie się z pieniędzy etc. Po drugie w PKM nie ma stałych przydziałów do linii. Bardzo rzadko zdarza się żeby ktoś więcej niż 5 dni jeździł jedno zadanie. Chyba, że tak jak w tym przypadku kierowca sam wystąpi o przydzielenie mu stałej brygady. W ogóle nie potrafię zrozumieć tego co tu piszesz. Kierowca chce to jeździ... Broni ktoś przejścia na inną linię?