Not logged in | Log in | Sign Up
Ciekawe czemu jechał tędy - jakby nie patrzeć przez Grabocin (Krzyż) jest nieco bliżej...
No przecież stąd jest jeszcze kawałek do Grabocińskiej. Pewnie tak pojechał.
Oo a szofer tego pogota to tata mojego kolegi...:)