Not logged in | Log in | Sign Up
Tanie bilety i dobra sieć to rozwiązanie. Wielkość przychodu z biletów robi wrażenie 2005 60%, 2015 23%. To potwierdza moje hipotezy, że to większy skansen niż KZK GOP. "to dobrze, że przez 20 lat nie było zmiany rozkładu jazdy, bo ludzie wiedzą o której jeżdżą autobusy" to mówi wszystko o tych ludziach, nie mają bladego pojęcia o tym. Wprowadzenie bezbiletowej komunikacji spowoduje gwałtowny napływ pasażerów ??? W życiu, nie przy takim poziomie poszatkowania na linie i szczątkowe rozkłady.
Za co płacili wtedy, a za co teraz płacą ?
Ale BKM to linie MZK objęte specjalnym cennikiem, więc czy wliczają się do tego co powiedział żorski polityk? Mówił to w kontekście ewentualnego wprowadzenia bezbiletowej komunikacji miejskiej w Jastrzębiu ( https://www.youtube.com/watch?v=FZL2zjkzIxI&feature=youtu.be&t=2h10m ). Wychodzi na to, że mówił o BKM. A tu pojawił się nieco większy tabor. @P Śl: Dyrektor biura zawsze w formie.
A najbardziej prawdopodobne, że Żory płacą ileśtam za wozokilometry 3xx + BKM i jakąś dopłatę za to, że nie ma biletów w BKM. I to ta dopłata by wzrosła. Sam nie wiem.
No to dla tych co nie wiedzą:
1. Mało kto wie, jaką to dopłatę miał na myśli p. Wawrzyczek, ale chyba chodzi o to co napisałem w ostatnim komentarzu. Dopłatę niejako kompensującą bezbiletowość BKM. Jakbym miał pewność to bym napisał o tym w artykule. Może ktoś ma lepszy pomysł o co mu chodziło?
2. Dopłata ta w 2014 (początki BKM) wynosiła 300 tys., teraz to około miliona złotych (czyli o jakieś 133% więcej). Różnica = 700 tys zł.
3. Jeżeli faktycznie chodzi o dopłatę kompensującą wpływy z biletów w BKM to niby gdzieniegdzie zwiększono tabor. To i inflacja jednak raczej za mało jak na 700 tys zł.