Not logged in | Log in | Sign Up
Jeśli to faktycznie wesele, to proponuję do tematu
Szatański numer 666 . Ciekawe jakie małżeństwo wyjdzie z tej przejażdżki... w sumie to goście nim jechali...
A jak w kwestii komfortu jazdy tymi autobusami. Dalej tak niemiłosiernie całe wnętzre skrzypi czy może już się dotarły:) Zauważyłem, że wozy z pierwszej dostawy np 656 znacznie ciszej chodzą i plastiki tylko nieznacznie się telepią. Może i w 666 tak będzie.
Ja te wozy uważam za bardzo dobre i są to moje ulubione gazowce. 666 nie miałem przyjemności jechać, za to jechałem 658 i co nieco trzeszczało. Ale jako miłośnik autobusów z Jelcza - Laskowic przymykam na to oko
Ja także jestem miłośnikiem Jelcza, ale tragicznego wykonania Vecto nigdy im nie wybaczę. Autobus, który mógł być koniem pociągowym całej ich oferty produkcyjnej i punktem wyjściowym do budowy nowej generacji pojazdów LF od midi po autobusy przegubowe, został zaprojektowany na odwal się. Konstruktorzy z Jelcza w ogóle się nie postarali i pogrzebali szansę na szersze zaistnienie i przekonanie do siebie przewoźników mających złe doświadczenia z eksploatacji ich pojazdów. Szansy nie wykorzystano, a co najgorsze Jelcz w ogóle nie ma zamiaru poprawiać wykonania tego modelu. A wystarczy przecież zamontować lepsze plastiki, porządnie skręcić uchwyty, bardziej wyciszyć silnik, zmienić wygląd ściany przedniej i tylnej, pomyśleć o zabudowie wieżowej silnika. Czy to jest naprawdę takie trudne?. Skoro można było znazcnie poprawić wykonanie i jakość Mastero to i z Vectem jest to możliwe.